UE bip projekty unijne FB

Schronisko w Henrykowie

Kilkadziesiąt psów oraz kotów ze schroniska w Henrykowie czeka na adopcję. Może jeden z nich znajdzie u Was dom?

Marzycie o własnym zwierzaku? Nie kupujcie! Adoptujcie! Naprawdę warto.

Pamiętajmy jednak, że adopcja zwierząt musi być przemyślana. Jest to wielka odpowiedzialność! Pies to nie zabawka, którą odłożymy w kąt kiedy się nam znudzi, albo zwrócimy do schroniska… Trzeba go karmić, opiekować się nim, regularnie wyprowadzać, pielęgnować, a jeśli jest potrzeba - trzeba także go leczyć. Odwdzięczy się jednak wiernością i miłością, którą nie sposób wycenić. Szczegółowe informacje o wszystkich psiakach otrzymacie w schronisku w Henrykowie (Henrykowo 20, 64 – 115 Święciechowa)  lub telefonicznie pod numerami tel.
604 264 625
531 132 160
531 249 797
784 058 659

kontakt mailowy: schronisko@schronisko.leszno.pl

 

 

ROJ

Roj błąkał się na terenie gminy Wijewo skąd w maju 2019r. trafił do schroniska. Ur. ok. 2016r. Początki pobytu u nas były bardzo ciężkie i traumatyczne. Roj zwinięty w kłębuszek, wciśnięty w kąt. Warczący, nie pozwalający zbliżyć się do siebie. Dzień za dniem, miesiąc za miesiącem pojawiła się u niego najpierw ciekawość, zainteresowanie, potem przyszło przełamanie lodów, zaufanie no i wreszcie uśmiech na pyszczku :-) To jest najwspanialsza chwila kiedy psiak, który jeszcze nie tak dawno unikał dotyku sam o niego zaczyna prosić. Dzisiaj Roj jest otwarty na człowieka, na widok opiekunów skacze z radości i domaga się uwagi. Ładnie chodzi na smyczy, na spacerach widać, że interesuje go zarówno otoczenie jak i osoba, która go prowadzi. Jest to ważne, bo niektóre psiaki ciągną smycz byle szybciej, byle dalej od kojca i nie zawsze chcą zwracać na nas uwagę w pierwszej fazie spacerku Na jego zaufanie trzeba jednak „zapracować”. Niestety jak tylko usłyszy obcy głos ucieka do budy. Przed ewentualną adopcją wskazane są częste odwiedziny, aby Roj całkowicie zaakceptował nowych właścicieli. Idealny domek dla Roja to spokojna rodzina najlepiej osób dorosłych. Odradzamy adopcji gdzie są małe dzieci. Ważną informacją jest, że gdy jest sam na wybiegu po prostu  nudzi mu się i wtedy jest w stanie sforsować każde ogrodzenie.

TEQUILA

Tequila po raz pierwszy trafiła do schroniska w 2015r. ( z gm. Wijewo ) Miała wtedy ok. 2 lat Była przerażona i bardzo "wycofana". Dużo czasu zajęło aby nam zaufała . W kwietniu 2018r. Tequila poszła do adopcji. Niestety po śmierci właściciela w maju 2022r. znowu do nas wróciła. Była bardzo nieśmiała i przestraszona. Po paru tygodniach pobytu u nas powoli akceptuje nowych opiekunów. Chętnie wychodzi na wybieg na którym jest bardzo otwarta i radosna. Tequila potrzebuje wyrozumiałego i cierpliwego właściciela. Nie polecamy adopcji do domu gdzie są małe dzieci.

Polecamy